Cześć, tu Paulina. Dziś chcę Wam opowiedzieć o pewnej akcji, która zadziała się ostatnio w fundacji oraz w grupie na Facebooku, którą prowadzę. Wszystko zaczęło się, gdy w grudniu dostałam wiadomość od Karoliny, która od lat obserwowała Bilikid – jak uczyć swoje dziecko angielskiego? (blog, który prowadzimy od niemal 7 lat) i należy do miej grupy Dwujęzyczność Zamierzona. Karolina wiedziała, że ją zrozumiem, bo znalazła się w tym samym miejscu co my w czerwcu 2021 roku, czyli na onkologii dziecięcej w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Tam leczenie otrzymuje jej córeczka Hania, która choruje na nowotwór złośliwy neuroblastomę.
Jako, że Karolina należy do mojej społeczności, napisałam na grupie prośbę o dorzucenie się do zrzutki w celu pomocy jej i jej mężowi. Bo czuwanie przy tak ciężko chorym dziecku i opieka nad pozostałymi dziećmi to wyzwanie, któremu muszą sprostać. Znamy to… Poprosiłam społeczność Bilikid o pomoc w uzbieraniu funduszy na zakup czytnika eBooków, żeby rodzice Hani mogli czasem oderwać myśli od rzeczywistości, z którą przyszło im się zmierzyć, a także na wykupienie kodów na Pyszne.pl, by mieli co jeść przebywając całymi tygodniami w szpitalu.
Później stała się rzecz niesamowita. W niecałe 3 godziny skarbonka została zapełniona 
! A potem cudowna firma Legimi zasponsorowało czytnik, etui na niego i dostęp do swoich zasobów 
. Uzbierana kwota jest przeznaczona na potrzeby rodziców oraz rodzeństwa, żeby mieli siłę, bo to Oni dają Hani siłę do walki. Nasza fundacja jest cały czas w kontakcie z Karoliną i staramy się odpowiadać na ich potrzeby.
Takie piękne rzeczy dzieją się w zamkniętych społecznościach . Razem możemy więcej. Dziękuję Wam.
Hani, Karolinie i całej rodzinie niezmiennie życzymy siły do walki i zdrowia 
