Co to był za cudowny wieczór… jestem wzruszony. Oczywiście, niesamowicie cieszę się, że ktoś zauważył moją ciężką pracę i zostałem wybrany na Poznańskiego Wolontariusza Roku 2022 . Wybrany zostałem w kategorii indywidualnej, w której decydowała kapituła konkursowa. Najbardziej jednak jestem wzruszony tym, że ktoś zauważył to, czym zajmuje się nasza fundacja. Poruszamy tematy trudne, niewygodne, ciężkie. Takie, o których wiele osób nie chce słyszeć. Dajemy głos tym, którzy na co dzień są niedostrzegani. Dziś jednak to wszystko zostało zauważone . To mnie najbardziej cieszy. Bardzo mocno wierzę, że możemy wspólnie zmieniać rzeczywistość oraz podejście do rodzin onkologicznych oraz osób w żałobie. Czuję jednak, że ta nagroda nie jest tylko moja. Ja nic bym nie mógł zrobić, gdyby nie cudowny zespół wolontariuszy. Zawsze powtarzam, że pieniądze się znajdą na wszystkie działania, byle tylko ludzie byli. Są i to mnie najbardziej cieszy .
Ten weekend zapamiętamy do końca życia. W niedzielę premierę będzie miała książka Pauliny „Where is my panda? I wonder…”, którą napisała czuwając przy Michałku na oddziale onkologii dziecięcej… książka pójdzie w świat, a wraz z nią pamięć o naszym Michasiu. Dziś natomiast cały Poznań usłyszał jego imię i nazwisko. Pamięć o nim jest żywa, a z tej pamięci wylewa się fala dobra. I to jest najwieksza radość w tej trudnej sytuacji.
Michasiu, możesz być z nas dumny. Tata Filip
Rozmowa z Filipem po wygranej w podcaście Czuły Poznań: https://www.youtube.com/watch?v=Af89EvOzTIk